30.11.07

13.11.07

ostatnie pożegnanie

jak żył? czy było mu dobrze? nie udało mi się poznać go dobrze. nic też w tym kierunku nie zrobiłam. dopiero po śmierci pochylam się nad życiem. a raczej nad grobem. smutne to.

7.11.07

4 tygodnie

Archiwum bloga

obserwują